town Wilno
Message:
Moi Dziadkowie, Mateusz i Marianna z Młyńskich Tatol z dziećmi Józefem, Marianną i Genowefą (moja matka) mieszkali w Wilnie przy ulicy Stroma 5A (obecnie Rotundo 5a). Gdy wkraczali Niemcy to jedna z pierwszych bomb spadła na dom sąsiadów Stroma 7, dom nie odbudowany, dziś nie istniejący. Mieszkająca w nim rodzina żydowska jako jedna z pierwszych trafiła do tworzonego getta. Widząc, że nie zanosi się na dobre, poprzez płot z desek wyszli z getta i przyprowadzili do mojego dziadka 16 letniego syna na przechowanie a sami wrócili. Ten młody chłopak ukrywał się sześć miesięcy w domu moich dziadków do momentu rewizji niemieckiej. Gdy Niemcy wchodzili ukrywający się chłopak został włożony w łóżko, zakryty kołdrami i kapami. Niemcy szukali w szafach, pod łóżkiem ale nie wpadli na to żeby szukać w pościeli. Po tym dramatycznym zajściu następnego dnia dziadek wywiózł chłopca do Karaimów, gdzie przeżył on okupację i w 1944 r. odwiedził dom moich dziadków żeby podziękować im za pomoc. Moja mama urodzona w 1922 r. będąc jego rówieśnicą zaprzyjaźniła się z nim i często o tym opowiadała. Dla pamięci mojej rodziny chciałbym udokumentować to wydarzenie, nie wiem jak nazywała się ta rodzina żydowska i jaki był dalszy los ocalonego chłopaka. Czy mogę liczyć na jakąś pomoc z państwa strony ?
Reply to the message
Back