2016-02-27 Julia Jarmoła

Witam!
Folwark Nowiny k. Mołczadzi był własnością mojego pradziadka Jana Rewkowskiego, który wcześniej był zarządcą u Mierzejewskich w pobliskim Marysinie.
Rodzina pradziadka była zdeklasowana za udział w powstaniach, do roku 1905 zdeklasowana szlachta i chyba w ogóle Polacy nie mogli kupować ziemi.
W ograniczonym zakresie było to możliwe po rewolucji 1905.roku i tak tez pradziadek (ożeniony z Zofią Orzelską w 1880 roku w niedalekim Luszniewie) uczynił. Kupował ziemię po kawałku, np. w 1909 r. kupił od Kazimierza Wołłowicza 25 ha.
I tak powoli postało nowe siedlisko , w którym urodziła się część dzieci pradziadków w tym moja babka Julia.
Folwark został rozbudowany i unowocześniony przez syna Jana Rewkowskiego - Józefa, który w 1924. wrócił z emigracji (za udział w rewolucji 1905. zesłano go na Syberię, ale udało mu się uciec i przez Finlandię przedostał się do Europy Zachodniej, a potem do Ameryki). Józef Rewkowski był innowatorem w kwestii rolnictwa, producentem serów i pszczelarzem (ponad 100 uli).Po drugiej wojnie, odmówił wstąpienia do kołchozu i mimo ze płacił podatki został w 1950.( nazwany wrogiem narodu, obarczony nieprawomyślnym od powstań nazwiskiem) aresztowany i zesłany na Syberię, gdzie zmarł w 1952. Żona i siedem córek przez cztery lata były na zsyłce w Kazachstanie.
Po powrocie w 1956 okazało się, że ich piękny dom rozebrano i przeniesiono do Luszniewa, gdzie przez lata był ośrodek zdrowia. Po wywalczonej rehabilitacji i sprawie o zwrot majątku, ciocie dom przekazały ludziom, którzy bronili w sądzie dobrego imienia ich ojca.
I tak po folwarku Nowiny pozostało tylko wspomnienie.
Jeśli przypadkiem przeczyta tę wzmiankę ktoś, kto był związany rodzinnie z Rewkowskimi i Orzelskimi z Nowin- Nowinek k. Mołczadzi, będę wdzięczna za kontakt : julia.jarmola@wp.pl
Pozdrawiam,
Julia Jarmoła - prawnuczka pierwszego właściciela folwarku Nowiny.